czwartek, 6 października 2011

Zara

Był Dior. Dziś jest Zara. Po hiszpańsku. Ciepły dzień. Wycieczka do Barcelony. Spacer po ogrodach Dalego. Surrealizm na stopach.



zdjęcia ze strony sklepu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz