Czas na podsumowania. Ponad 3000 wizyt na blogu. Ponad 180 par butów. I wciąż ich mało. Najpiękniejsze? Ulubione? Najlepszy zakup 2011? Zara z 11 lipca. Dzisiaj będzie Sylwester po włosku. Ballin.Wariant z czarnymi piórami i kolorowymi. Czy potrzebują dodatków? Stawiam na czerwoną szminkę YSL i perfumy Givenchy. Najlepiej Ange ou demon le secret. Tej nocy z naciskiem na demon. Mnóstwa butów w nowym roku!
zdjęcia ze strony ballin
Szczęśliwego butowego roku!
OdpowiedzUsuńButowego!
OdpowiedzUsuń